Wiadomości

Poszukiwany sam zgłosił się na policję

Do oficera dyżurnego katowickiej komendy zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że jest poszukiwany i nie chce się już ukrywać. Stwierdził, że dalej nie ma już siły. - Szukacie mnie - powiedział dyżurnemu. Policjanci z Komisariatu III odwieźli go do więzienia.

Do oficera dyżurnego katowickiej komendy zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że jest poszukiwany i nie chce się już ukrywać. Stwierdził, że dalej nie ma już siły. - Szukacie mnie - powiedział dyżurnemu. Policjanci z Komisariatu III odwieźli go do więzienia.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w  Katowicach odebrał telefon od mężczyzny, który oświadczył, że jest poszukiwany. 33-letni rozmówca wyjaśnił, że jest już zmęczony ukrywaniem się. Stwierdził, że dalej nie ma już siły. - Szukacie mnie - powiedział dyżurnemu. W trakcie rozmowy wskazał oficerowi miejsce, w którym będzie oczekiwał na policyjny patrol. W rezultacie  został zatrzymany na Ligocie, w swoim mieszkaniu, w którym nie przebywał od kilku miesięcy. Był poszukiwany dwoma nakazami doprowadzenia do aresztu i listem gończym. Ma do odsiadki prawie 3 lata m.in za jazdę na podwójnym gazie i kradzieże. Policjanci z Komisariatu III odwieźli go do więzienia.

Powrót na górę strony