Wiadomości

Myślał, że wystraszy policjantów

Data publikacji 26.07.2016

Pijanemu mieszkańcowi Katowic nie spodobali się wykonujący czynności służbowe policjanci. Swoje niezadowolenie okazał zrzucając z I pietra kamienicy szklane przedmioty. 26-letni agresor został zatrzymany. Teraz za swoje czyny może trafić do więzienia na najbliższe 5 lat.

Do dyżurnego katowickiej Komendy zadzwoniła kobieta i poprosiła o interwencję wobec jej syna, który jest pijany i się awanturuje. Gdy pod kamienicę przy ulicy Markiefki podjechali policjanci, na ich radiowóz posypały się szklane przedmioty. Widok policyjnego radiowozu i stróżów prawa wywołał u 26-latka atak agresji. Efektem tego było uszkodzenie maski w radiowozie. Chcącym zatrzymać go funkcjonariuszom sprawca nie zamierzał ułatwiać zadania. Mężczyzna zabarykadował drzwi do klatki schodowej, tak, że konieczna była pomoc strażaków. Agresywny katowiczanin został obezwładniony i zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz może spędzić za kratkami nawet 5 lat.

Powrót na górę strony