Zatrzymanie brutalnych rozbojarzy
Policjanci z katowickiej "czwórki" zatrzymali dwóch sprawców brutalnego rozboju. Do policyjnego aresztu trafił 29-letni mężczyzna, a jego niespełna 16-letni kompan do izby dziecka.
Do zdarzenia doszło w piątek około 22.30 na ulicy Szerokiej. Kilka godzin wcześniej 24-latek z Katowic poznał dwóch mężczyzn. Wydawało mu się, że są dobrymi kompanami. Razem chodzili po sklepach i robili zakupy. Każdy płacił za siebie.
W jednym ze sklepów 29-latek poznał cztery cyfry kodu pin do karty 24-latka. Wtedy w jego głowie narodził się plan napadu. Po wyjściu ze sklepu 24-latek został zatakowany. Starszy z mężczyzn uderzył go w głowę i brutalnie przewrócił na ziemię. Młodszy przeszukał jego kieszenie i ukradł telefon komórkowy, dokumenty i kartę bankomatową.
Policjanci z "czwórki" natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli poszukiwania rozbojarzy. Ustalili rysopisy i szczegółowy przebieg zdarzenia. Dwaj bandyci zostali zatrzymani. 29-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a jego niespełna 16-letni kompan do izby dziecka.
Sprawcy po wypłaceniu z bankomatu 50 złotych zniszczyli skradzioną kartę. Dokumenty i telefon zostały przez policjantów odzyskane i zwrócone właścicielowi. Pokrzywdzony 24-latek ze złamanym obojczykiem trafił do szpitala.
29-latek usłyszał już zarzut. Za rozbój i kradzież grozi mu 12 lat więzienia. O losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny.