Bezdomny pobił i obrabował bezdomnego
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 33-latka, który z łopatą napadł na swojego znajomego. Sprawca ukradł pokrzywdzonemu zegarek i 90 złotych. Grozi mu za to 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w pustostanie przy ulicy Pułaskiego w Katowicach. Jego główny najemca - 33-letni mężczyzna, pół roku temu, pozwolił w nim zamieszkać dwójce swoich znajomych. Wszyscy żyli w zgodzie do wtorkowego popołudnia. Lokatorzy podczas picia denaturatu pokłócili się.
Zdenerowany 33-latek zatakował najpierw 43-letnią kobietę. Uderzył ją kilka razy łopatą do śniegu. Na pomoc ruszył jej 47-latek. Mężczyźni zaczęli się szamotać. Gdy starszy upadł na podłogę został kilkanaście razy uderzony łopatą i stracił przytomność. Przestraszona kobieta uciekła z mieszkania i o zdarzeniu poinformowała policjantów.
33-latek przeszukał ubranie nieporzytomnego kolegi i ukradł mu 90 złotych oraz zegarek. Zabrał również pozostawiony na stole przez kobietę telefon komórkowy i portfel z dokumentami.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika. Znaleźli go w innym pustostanie przy ulicy Granicznej w Katowicach. 33-latek trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu teraz dwunastoletni pobyt w więzieniu.