Wiadomości

Okradał ojca aby kupować narkotyki

15-letni chłopak okradał swojego ojca, bo chciał się dobrze bawić. Z domu wynosił wartościowy sprzęt i pieniądze. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero po kilkunastu miesiącach, kiedy ojciec po kolejnej kradzieży zdecydował się poinformować o wszystkim policjantów. Śledczy dotarli do dilera, u którego młody złodziej zaopatrywał się w środki odurzające. Ustalili też osoby, które kupowały sprzęt skradziony przez 15-latka. Nabywcy przedmiotów pochodzących z kradzieży odpowiedzą teraz za paserstwo.

15-letni chłopak okradał swojego ojca, bo chciał się dobrze bawić. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero po kilkunastu miesiącach, kiedy ojciec po kolejnej kradzieży zdecydował się poinformować o wszystkim policjantów.
Funkcjonariusze przesłuchali nastolatka, który przyznał się do winy. Chłopak kradł ojcu pieniądze i wynosił z domu sprzęt komputerowy, elektronarzędzia, sprzęt AGD i przekazywał swoim kolegom. Ci dawali go swoim rodzicom i krewnym, którzy za otrzymane przedmioty przekazywali swoim pociechom pieniądze z przeznaczeniem dla 15 latka. Od listopada ubiegłego roku do maja br. nastolatek ukradł swojemu ojcu blisko 7.000 złotych.Wszystkie zdobyte w ten sposób pieniądze wydał na udane imprezowanie i zakup narkotyków.
Policjanci z Referatu do Spraw Nieletnich i Patologii, którzy zajmują się sprawą ustalili dane personalne mieszkańca Katowic, u którego 15-latek kupował narkotyki. O zatrzymaniu dilera informowaliśmy Państwa 31 maja br. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli marihuanę i 86 tabletek ekstasy. Za handel narkotykami zatrzymanemu 19-latkowi, który po raz pierwszy sprzedał środki odurzające gdy miał 14 lat grozi kara 10 lat więzienia. Odpowiedzialności karnej nie unikną dorośli, którzy kupili skradzione z domu przez 15-latka rzeczy.W ich mieszkaniach policjanci znaleźli większość skradzionych przedmiotów. Za paserstwo czwórce dorosłych grozi 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony