Wiadomości

Spec grupa w akcji – kolejne zatrzymanie sprawcy napadu na autobus

Policjanci ze specjalnej grupy powołanej przez Komendanta Miejskiego Policji w Katowicach zatrzymali 20-letniego mieszkańca Katowic podejrzanego o napad na autobus i pobicie pasażerów w dniu 18 stycznia br.

Policjanci ze specjalnej grupy powołanej przez Komendanta Miejskiego Policji w Katowicach zatrzymali 20-letniego mieszkańca Katowic podejrzanego o napad na autobus i pobicie pasażerów. 18 stycznia br. około 4.00 mieszkaniec Katowic poinformował oficera dyżurnego policji, że na parking przy ulicy Słonecznej podjechało kilka samochodów, z których wysiadło około 20 mężczyzn zamaskowanych w kominiarki i uzbrojonych w drewniane pałki. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Na ulicy Ściegiennego funkcjonariusze zobaczyli stojący na przystanku autobus linii nr 930. W pojeździe, którym grupa młodzieży wracała z dyskoteki, powbijane były szyby. Pasażerowie jadący do Siemianowic Śląskich zostali zaatakowani przez zamaskowanych napastników. Troje podróżnych - dwóch mężczyzn i dziewczyna - zostali zranieni odłamkami szkła. Natychmiast udzielono im pomocy medycznej. Podczas akcji, policjantów z Komisariatu II wspomagali ich koledzy z Komisariatu VII, Grupy Szybkiego Reagowania KMP w Katowicach i katowickiego oddziału prewencji. Kilka minut później jeden z patroli zatrzymał samochód marki Ford Fiesta, w którym znajdowało się pięciu mężczyzn. W środku policjanci znaleźli drewniane pałki i stalowy pręt. Każdy z zatrzymanych mężczyzn miał przy sobie kominiarkę. Cała piątka trafiła do policyjnego aresztu. Zatrzymani to młodzi ludzie w wieku od 16 do 21 lat. Czterej z nich od razu zostali aresztowani. 16-letni uczestnik zajścia odpowie za swoje postępowanie przed sądem rodzinnym. 29-lutego br. policjanci ze spec grupy zatrzymali kolejnych bandytów podejrzanych o napad na autobus. Oni również zostali tymczasowo aresztowani.Zatrzymany wczoraj  20-letni mieszkaniec Katowic został już tymczasowo aresztowany . W całej sprawie zatrzymano już. 8 osób, siedem z nich  przebywa w areszcie. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą planują kolejne zatrzymania. Wszytkim podejrzanym grozi 8 lat więzienia

Powrót na górę strony