Wiadomości

Policjanci nie dopuścili do zakłócenia porządku publicznego

Data publikacji 26.10.2020

Katowiccy stróże prawa podczas wczorajszego protestu nie dopuścili do konfrontacji pomiędzy manifestującymi o odmiennych poglądach. Pomimo nadawanych komunikatów policyjnych o konieczności zachowania zgodnego z prawem, tłum zaczął atakować policjantów odgradzających zwaśnione strony. Mundurowi wobec agresywnych osób użyli środków przymusu bezpośredniego i zatrzymali 3 osoby.

zdjęcie kolorowe: policjanci oddziału prewencji zabezpieczający protesty w Katowicach

Katowiccy mundurowi razem z policjantami z oddziału prewencji podczas wczorajszego protestu nie dopuścili do konfrontacji pomiędzy manifestującymi o odmiennych poglądach. Pomimo nadawanych komunikatów policyjnych o konieczności zachowania zgodnego z prawem, tłum zgromadzonych zaczął napierać na policjantów, którzy stali pomiędzy dwoma grupami manifestujących osób. Część z nich zaatakowała stróżów prawa parasolami, rzucała w mundurowych kamieniami, butelkami i puszkami, szarpała za tarcze i popychała, chcąc przedostać się przez policyjny kordon. Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu i siły fizycznej. Trzy osoby zostały zatrzymane. To kobieta i dwóch mężczyzn. Zatrzymanym przedstawiono m.in. zarzut czynnej napaści na policjantów, naruszenia ich nietykalności, znieważenia, a także zmuszania przemocą do zaniechania prawnej czynności służbowej. Ponadto mundurowi wylegitymowali 50 osób. W trakcie wczorajszego protestu manifestujący uszkodzili policyjny radiowóz, a jeden ze stróżów prawa został dotkliwie poturbowany, kiedy zatrzymywał agresywnego mężczyznę. Policjant trzymając zatrzymanego został przewrócony i wielokrotnie kopany po tułowiu i głowie w celu odbicia zatrzymanego mężczyzny. Pomimo brutalnego ataku funkcjonariusz nie wypuścił zatrzymanego.

Powrót na górę strony