Nieudolny napad
Zarzut rozboju usłyszało dwóch mężczyzn i kobieta, którzy w sklepie przy ulicy Korfantego chcąc ukraść dwie butelki wódki sterroryzowali ekspedientkę. Mimo iż jako bandyci okazali się wyjątkowo nieudolni, decyzją sądu zostali oni tymczasowo aresztowani na jeden miesiąc. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
Pomimo wagi przestępstwa jakiego dopuściło się dwoje mieszkańców Katowic, jednakże patrząc na jego przebieg nie sposób nie dopatrzeć się analogi postępowania typowego dla bohaterów pewnej duńskiej komedii z lat 60-tych. W piątkowe popołudnie 27-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna, spożywali alkohol w jednym z mieszkań na Koszutce. Gdy ten się skończył, nie dysponując odpowiednim kapitałem postanowili napaść na sklep. O pomoc zwrócili się do swojego kolegi który miał stać na „czatach”. Kilkadziesiąt minut później zamaskowani damskimi rajstopami weszli do jednego ze sklepów w rejonie centrum, i zażądali wydania dwóch butelek wódki. Gdy sprzedawczyni odmówiła , mężczyzną grożąc nożem podszedł do regału i zabrał dwie półlitrowe butelki wódki. Sprawcy nie spodziewali się, że na zapleczu będzie właścicielka wraz z mężem, którzy słysząc co się dzieje podeszli do nich, i odebrali im cały łup, tutaj do akcji wkroczyła kompanka, która nie godząc się z utratą wódki zaatakowała pałką właścicielkę, jednakże gdy zorientowała się, ze została sama również wybiegła z lokalu. W pogoń za nią ruszył mąż właścicielki i po kilkuset metrach ujął kobietę, a następnie przekazał interweniującym stróżom prawa. Kompan kobiety oraz ich wspólnik również nie długo cieszyli się wolnością, dzięki szybkiemu ustaleniu rysopisów i przekazaniu ich do wszystkich patroli, jeszcze tego samego dnia na terenie jednego z marketów zostali rozpoznani i zatrzymani przez Policjantów z katowickich Oddziałów Prewencji. Tutaj do akcji wkroczyli kryminalni z katowickiej szóstki, dzięki zebranemu przez nich materiałowi dowodowemu wszyscy sprawcy usłyszeli zarzuty i decyzją sądu 27-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna najbliższy miesiąc spędzą w areszcie a towarzyszący im 18-latek objęty został policyjnym dozorem.