Wiadomości

Nie ukradnę ci tego telefonu. Zaraz ci go oddam

Data publikacji 03.04.2015

Policjanci z Komisariatu I zatrzymali 25-latka, który napadł na 20-letniego mieszkańca Katowic. Sprawca grożąc śmiercią i pobiciem ukradł pokrzywdzonemu telefon komórkowy.

Do zdarzenia doszło na ulicy Plebiscytowej. Wracającego do domu 20-latka zaczepił mężczyzna i siłą wciągnął go do bramy. Przeszukał i z kieszeni kurtki wyjął komórkowy telefon. Oglądając telefon, napastnik powiedział, aby jego właściciel niczego się bał, że telefonu mu nie ukradnie i zaraz zwróci. Przez kilka minut opowiadał o swoim życiu, rodzinie i latach spędzonych w więzieniu. Potem powiedział, że wejdzie na pierwsze piętro kamienicy i telefon zrzuci mu przez okno. Dodał, żeby 20-latek nie informował policji bo go zabije. Po chwili napastnik otworzył okno na piętrze i powiedział do pokrzywdzonego, że telefon mu już zrzucił. Po kilku minutach poszukiwań, 20-latek krzyknął, że żadnego telefonu nie ma. Wtedy sprawca powiedział mu, że zaraz do niego zejdzie i razem go poszukają. Obaj mężczyźni sprawdzili pobliskie podwórko. Telefonu nie znaleźli. Sprawca powiedział wtedy, że ktoś musiał ten telefon ukraść, a na dowód swojej niewinności pokazał mu cztery inne telefony, które wyjął z kieszeni. Telefonu 20-lata wśród nich nie było. Wtedy się rozstali. Pokrzywdzony całą historię opowiedział później policjantom. Policjanci z Wydziału Kryminalnego komisariatu przy ulicy Żwirki Wigury, na podstawie rysopisu wytypowali sprawcę. To typowanie okazało się strzałem w dziesiątkę. Podejrzany o rozbój 25-latek został zatrzymany. Funkcjonariusze znaleźli przy nim cztery telefony komórkowe, które na dowód swojej niewinności pokazał pokrzywdzonemu 20-latkowi. Żaden z nich nie figuruje w policyjnych bazach informatycznych jako utracony w wyniku przestępstwa. Zatrzymanemu 25-latkowi grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony